niedziela, 19 kwietnia 2015

Rozdział 2 "Król Nerdów": Wzywamy wszystkie nerdy!


Szantaż na początek żeby każdy widział :D
Rozdział 3 "Król Nerdów" --> 3 Komentarze!
Wierzę, że wam się uda ziomeczki!

Curtis
- To co Robert. Gotowy?
- Zawsze.
- To zaczynamy. Wzywamy wszystkie nerdy! - zawołałem. Chwilę odczekaliśmy, aż nasze kochane nerdy przyjdą do sali tronowej i ustawią się w 2 grupach.
- To jest sala tronowa.
- Tu będziecie przychodzić żeby wystawić kogoś do dogrywki oraz już na koniec zostanie tu koronowany Król Nerdów.
- Kto więc staje do wojny.
- My wystawiamy Brodueya. - powiedziała Cami.
- A my Maxiego. - oznajmiła Fran.
- Wystąpcie. - oznajmiłem.
- Zmierzycie się w zadaniu, w którym wykażecie się...
- Wiedzą o grach.
- Macie 24 godziny żeby się przygotować. - dodał Robert i wszyscy się rozeszli...

Francesca
Musimy przygotować Maxiego do pojedynku. Źle zrobiliśmy, że nie wystawiliśmy Fede albo Violetty. Teraz musimy przygotować literata i historyka do zadania z gier. Weszliśmy do pokoju wojennego i wyłożyliśmy się na kanapach. Tylko Violetta usiadła przy komputerze i zaczęła czegoś szukać.
- Dobra Maxi. Obstawiam, że skoro żeś nerd to, to i owo o grach wiesz. - powiedział Fede.
- Coś tam wiem. Ale takie czyste podstawy.
- To trochę nam to zajmie. Od jakiej gry zaczynamy? - zapytała się nas Naty.
- Ja proponuję World Of Worldcraft. To właściwie gra, którą najłatwiej ogarnąć. Później... Jakieś klasyki. Przygotuję to co najważniejsze. - oznajmiła Violetta.
- Ile Ci to zajmie? - zapytałam.
- Do 5 godzin.
- O jednej grze? - zapytał Fede z przerażeniem.
- O wszystkich.
- To świetnie! Pomóc Ci? - zapytałam.
- Nie. Idźcie po robić coś kreatywnego. Ja się tym zajmę. Przyjdźcie za jakieś 5 godzin. - powiedziała trochę nieobecnie. bez słowa wszyscy poszliśmy do salonu gdzie zastaliśmy złotych. Nie było z nimi Brodueya.
- Gdzie macie Brodueya? - zapytała Naty.
- Przygotowuje się. - powiedziała Ludmiła.
- Powiedział nam, że na razie nie potrzebuje naszej pomocy i możemy iść odpocząć. - wytłumaczył Leon. - A gdzie macie Violettę?
- Przygotowuje mi materiały. - odpowiedział Maxi.
- Jest niezwykła! - krzyknął Fede.
- Zgada się! Powiedziała, że przygotuje wszystko Maxi'emu w 5 godzin! - zgodziłam się z nim.
- Serio?! - zdziwił się Diego.
- No. Mi też się nie chce w to wierzyć. - powiedziała Natka.
- To... Co robimy? - zapytał Cami.
- Ja idę pozwiedzać. Kto idzie? - zaproponowała Ludmiła.
- Ja. - powiedzieli na raz Diego, Fede, Maxi, Cami i Naty.
- Idziesz Fran? - dopytywał Diego.
- Ok. A ty Leon?
- Zostanę... - odpowiedział.

Diego.
Łazimy po Nerdvanie i gadamy. Trochę się dziwimy, bo nigdzie nie spotkaliśmy ani Curtisa, ani Roberta, ani Andresa.
- Czy wam też to się wydaje podejrzane? - zaczął Maxi.
- Ale co? - zapytała Cami.
- Chodzimy tu już dobre 2 godziny i nigdzie nie spotkaliśmy ani Curtisa, ani Andresa, ani Roberta. - wytłumaczył.
- No. To trochę dziwne. - potwierdziła Lu.
- Ciekawe gdzie oni sobie łażą. - zastanawiał się Fede.
- Może spacerują po ogrodzie. - gdybała Naty.
- A może Curtis i Robert dali Andresowi dostęp do jakiego pokoju gier, a sami zamknęli się w komórce pod schodami, niczym Harry Potter i wymyślają jakieś zadania dla nas. - zaśmiała się Fran czym my jej zawtórowaliśmy. W końcu czuję się dobrze w towarzystwie ludzi. Jednak to prawda, że nerd będzie się dobrze dogadywał tylko z drugim nerdem.
- Nigdy nie sądziłam, że gdziekolwiek będę się tak dobrze czuła... - zaczęła rozmyślać Camila.
- Ja też. - odpowiedzieliśmy wszyscy po czym razem wybuchliśmy śmiechem.
Kilka godzin później
Postanowiliśmy wrócić już do Brodueya, bo purpurowi musieli wracać do Violetty. Gdy weszliśmy do pokoju Broduey siedział przy kompie i czytał.
- Dużo już umiesz? - zapytał Leon.
- Czy ja wiem czy dużo. Zawsze mógłbym umieć więcej. - odpowiedział zamyślony.
- A o jakiej grze czytasz? - dopytywała się Cami.
- Mario. Taki klasyk, że jestem prawie pewien, że będzie o nim jakieś pytanie. - zapewnił.
- Może jakoś Ci pomóc? - zapytałem.
- Nie wiem. W sumie nie trzeba. - odpowiedział pewny siebie.
- Zapisz mi jakie gry już przestudiowałeś, a ja przygotuję Ci jakieś pytania. - zaproponowała Lu...

Narrator
I tak minął 1 dzień naszych nerdów w Nerdvanie. Prawie wszyscy dobrze się poznali i zaprzyjaźnili. Na uboczu trzyma się Violetta i Broduey. Viola nie chce się zaprzyjaźnić, ponieważ się boi. Nie chce aby kolejni ludzie ją odrzucili i woli sama pracować. Za to Broduey... On... Dla niego liczy się... A no właśnie. Jedni powiedzieliby, że wygrana, inni, że wiedza... I można by wymieniać godzinami. Pierwsze zadanie wydaje się dosyć łatwe, ale... Nie jednemu za pewne sprawi dużo problemu...
Kto wygra pojedynek? Kto stanie z Andresem do dogrywki? Kto zostanie, a kto przegra tracąc jednocześnie szanse na wygraną 100000$ dolarów, tytuł Króla Nerdów i możliwość objęcia tronu gier?

Siema z rana ziomeczki.
Rozdział kompletnie spieprzyłam.
Przepraszam. 
Jak go pisałam było już późno i mój mózg się wyłączył.
Ale dobra.
Nikt nie może spotkać Curtisa, ani Roberta, ani Andresa.
Ciekawe gdzie oni się szlajają...
Tego to nie wiem nawet ja.
Nie wymyśliłam, bo na razie ta informacja jest zbędna.
W końcu na mówiłam moją kochaną Śster żeby przeczytała.
I wiecie co...?
Podoba jej się!
Miałam dzisiaj pisać sobie rozdział 6, ale nie...
Bo Milena chce dalej!
I tak się złożyło, że napisałam wczoraj 6 i kawałek 7.
Dobra...
Ja nie przedłużam bo zaczynam gadać o głupotach...
A na razie... Komentujcie. Ja się z wami żegnam. Dzięki. Cześć i na razie!
ElimelGamesPL
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ!
P.S. Jesteście ciekawi z kąt wzięłam pożegnanie?

5 komentarzy:

  1. Krótko, ale wspaniale!
    Jest mega, chce next!

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny rozdzial.
    Nie umiem komentowac rozdzialow ;__;
    Wiedz ze ten rozdzial jest najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. swietny. Czekam na nexa ����

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ta historia wciągneła mnie na Maxa czekam na next .K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dosłownie przed chwilą znalazłam tego bloga.
    Szukałam bardzo długo takiej historii :)
    Wciągnęła mnie i już wiem że będę czytać ją dalej ;)
    Zaraz dodaje bloga do obserwowanych :)
    Czekam na następny rozdział ;)
    Kinga ^^

    OdpowiedzUsuń